Czy istnieje sposób na to, aby przyciągnąć ich do nas z powrotem, tym razem przekładając ich wizytę na realną korzyść? Nad tymi zagadnieniami zastanowimy się w tym wpisie.
Czemu ludzie opuszczają naszą stronę?
Statystyki nie są dla nas korzystne. Zaledwie kilka procent użytkowników, którzy zajrzą na naszą stronę w czasie swojej pierwszej wizyty podejmie działania, czy to kupując oferowany przez nas produkt, czy też decydując się na usługę, którą oferujemy, albo też kontaktując się z nami celem uzyskania dodatkowych informacji na jej temat. Możemy inwestować w pozycjonowanie i optymalizację strony ile tylko chcemy, jednak samego faktu to nie zmieni.
Czemu tak się dzieje? Otóż wszystko zależy od konkretnego przypadku - żyjemy w XXI wieku, kiedy to Internet jest dostępny niemal w każdym urządzeniu. Użytkownicy często trafiają na naszą stronę w drodze do pracy czy domu, zwyczajnie nie mając czasu na to, żeby sfinalizować transakcję. A potem często po prostu o tym zapominają. Zdarzają się i tacy, którzy porównują naszą ofertę z tą prezentowaną przez inne, konkurencyjne dla nas firmy, a także tacy, którzy wchodzą do nas tylko zorientować się w temacie, tak naprawdę nie będąc do końca przekonanymi co do tego, czy tak naprawdę potrzebują tego, co oferujemy.
Z tego wszystkiego można śmiało wywnioskować, że przyciągnięcie użytkownika zaledwie na jedną wizytę nie wystarcza, aby przełożyło się to na rzeczywistą korzyść dla naszej firmy. Co za tym idzie, musimy podjąć odpowiednie działania mające na celu zmianę tych mocno nam nieprzychylnych statystyk, przede wszystkim sprawiając, by pierwsza wizyta nie była ostatnią.
Jak przyciągnąć ich ponownie?
Cały proces ponownego zachęcania użytkowników do zajrzenia na naszą stronę nie należy do najłatwiejszych - jest na tyle złożony i skomplikowany, że zyskał swoją profesjonalną nazwę - remarketing, używaną naprzemiennie z tak zwanym retargetingiem - https://eurekamarketing.pl/remarketing-retargeting/. Cała rzecz polega na tym, żeby dotrzeć konkretnie do tych użytkowników, którzy kiedyś już u nas byli - czy to przelotem, czy też zawitali u nas na nieco dłuższy czas (na tych drugich zazwyczaj najbardziej nam zależy, bo długi czas spędzony na naszej stronie najczęściej oznacza znacznie większe zainteresowanie jej ofertą).
Samo ponowne dotarcie do niedoszłych klientów jednak nie wystarczy - często po prostu zignorują nas oni, sądząc, że "przecież już przeglądali naszą ofertę". Dlatego właśnie jedną ze sztuczek remarketingu jest oferowanie powracającym odwiedzającym czegoś więcej, na przykład poprzez przygotowanie pozornie indywidualnej dla ich potrzeb oferty. Jeżeli bowiem będą wiedzieli, że coś się u nas zmieniło w zakresie proponowanych usług czy ich cen, chętnie zajrzą do nas ponownie, by znów zastanowić się nad skorzystaniem z naszych usług https://eurekamarketing.pl/.