Czasem zdarzy się to zupełnie bez żadnej większej okazji. Stan całkiem normalny. Skoro my zmieniamy się bezustannie (a co 7 lat większość komórek w naszym ciele wymieni się na zupełnie nowe), naturalne jest, że swoje otoczenie chcemy dostosować do siebie – w kolejnej odsłonie. Czy takie działania można przeprowadzić łatwo i szybko, niemal bezwiednie?
Skorzystaj z tego, co masz
Dobra odpowiedź brzmi, że tak. Wcale nie potrzeba aż tak wiele, aby nasze mieszkanie zyskało zupełnie nowy blask. Możesz nawet wykorzystać to, co znajduje się obok Ciebie! W jaki sposób? Popatrz na wybrane pomieszczenie i pomyśl:
- Czy obecny układ mebli Cię zadowala?
- Czy wszystko jest ustawne?
- Czy łatwo poruszać Ci się po pokoju?
- Z których części pomieszczenia najczęściej korzystasz?
Szczera odpowiedź na powyższe pytania sprawi, że spojrzysz na swoją codzienność inaczej. Nagle okaże się, że stolik kawowy zawsze stoi Ci na drodze do kuchni. A Ty już nawet nie zwracasz uwagi na siniaki na kostkach z tego powodu. Może lepiej, gdyby stół jadalny stał pod oknem? Tak wspaniale byłoby przecież jeść śniadanie wśród promieni słońca!
Wystarczy, że poprzestawiasz elementy, które już są w pomieszczeniu i… przetestujesz nowy układ. Pierwsze 2-3 dni będą dziwne i nieco nieswoje. Po tygodniu ponownie będzie można zrobić podsumowanie i zadać sobie te same pytania. Może się okazać, że poprzedni układ był jednak lepszy albo warto rozważyć kolejną opcję. Eksperymenty te doprowadzą Cię w końcu do najbardziej funkcjonalnego dla Ciebie stanu – w tym momencie.
Pozbądź się nadmiaru
Nikogo nie dziwi, gdy dojrzewające nastolatki wyrzucają swoje ukochane misie przytulanki lub zamazują flamastrami na czarno oczy, upiększanym wcześniej troskliwie lalkom. Przecież one dorastają, to logiczne, że zmieniają swoje upodobania, a więc i przedmioty wokół. Podobne zrozumienie mamy może jeszcze dla licealistów i studentów, którzy pozbywają się notatek, czy zeszytów, których najpewniej nigdy więcej już nie użyją.
A co z dorosłymi nami? Czy my się już nie zmieniamy? Czy już zawsze długopis podarowany przez szefa z naszej pierwszej pracy będzie napawał nas taką dumą? Najpewniej nie. Wiele przecież uczuć się przedawnia. Ludzie przychodzą i się pojawiają, a wraz z nimi wspomnienia i przedmioty właśnie. Przyjrzyj się temu, co masz w domu. Czy naprawdę potrzebujesz formy do babeczek, których nie pieczesz już od 5 lat? Albo hantli do treningów w domu, gdy ciągle chodzisz na siłownię?
Zastanów się nad swoimi wartościami
Ten punkt wymaga chwili refleksji, jednak wierzymy, że będzie ona stosunkowo prostą czynnością. Pomyśl po prostu, w którym punkcie życia się znajdujesz. Co cenisz w swoim życiu? Może lubisz, gdy Twoja lista obowiązków jest krótka. Nie za bardzo masz ochotę na kolejne nowe wyzwanie. Możesz potrzebować w domu wygody, relaksu, spokoju i odpoczynku.
Jeśli do tego czujesz się błogo w otoczeniu zieleni, kwiatów i natury… to mamy coś dla Ciebie. Nowoczesne ogrody wertykalne Plantia, które zaskoczą Cię swoją barwnością i oryginalnością. Ich wygląd potrafi zatrzymać nasz czas na parę chwil, aby oczami zasmakować soczystej zieleni bujnej roślinności.
Ogród pionowy Plantia
ogród wertykalny Plantia
Właśnie dla takich osób wprost stworzony jest ogród wertykalny Plantia. Zaskoczy Cię estetyką wykonania, naturalnym wyglądem i faktem, że… nic nie trzeba przy nim robić! Naprawdę – zero podlewania, zraszania, czy przycinania. Piękna estetyka, która robi się sama. Tak! To możliwe! Sprawdź ją na www.plantia.pl