Wydrukuj tę stronę
wtorek, 27 kwiecień 2021 15:50

Spływ pontonem - nietypowy sposób na zwiedzanie Bieszczad

spływ pontonem spływ pontonem pixabay

Myśleliście kiedyś o tym, że spływ pontonem może być ciekawym sposobem na zwiedzanie Bieszczad? Do niedawna góry te były uznawane za najdziksze w Polsce.

Jednak z czasem liczba turystów gwałtownie wzrosła i na najbardziej popularnych trasach często trzeba liczyć się z tłokiem. Dlatego turyści, którzy pragną poznać Bieszczady w ciszy, poszukują nowych sposobów na odkrywanie ich piękna.

Spływ pontonem - czyli, jak uniknąć tłumów w Bieszczadach

Bieszczady do niedawna były mało atrakcyjnym miejscem do zwiedzania. Głównie za sprawą słabej infrastruktury gastronomicznej oraz bazy noclegowej. Z tych powodów, góry te były zarezerwowane głównie dla osób, którym nie było straszne spanie pod namiotem lub w trudnych warunkach sanitarnych. Z czasem powstawało coraz więcej udogodnień dla turystów, którzy z roku na rok chętniej odwiedzali Bieszczady.

Dziś w sezonie trudno znaleźć odludne miejsca i oddać się w ciszy i spokoju kontemplacji nad pięknem bieszczadzkiej przyrody. Dlatego coraz więcej osób decyduje się na nietuzinkowe sposoby odkrywania Bieszczad. Jednym z nich jest spływ pontonem. W poszukiwaniu chwili wytchnienia rzeka San sprawdza się doskonale. Dzięki spływom pontonowym możemy zwiedzać Bieszczady na kilku trasach. Najpopularniejsza prowadzi od Sanoka do wsi Liszna, która niegdyś była znana, jako ośrodek sanatoryjny. Po drodze będziemy mogli zobaczyć również zabytkową cerkiew w Międzybrodziu.

Jeżeli poszukujecie mocnych wrażeń i niestraszne jest Wam pływanie w pontonie przez kilka godzin, trasa spływu od Sanoka do miejscowości Ulucz będzie dla Was spełnieniem marzeń. Ta trasa obfituje w wiele niespodzianek. Zaskoczy Was szybki nurt rzeki, wystające kamienie i zapierające dech w piersiach widoki. Ta trasa biegnie przez najdziksze tereny Bieszczad i nierzadko spotkać na niej można stada jeleni lub żubrów, które zapragnęły zaczerpnąć wody z rzeki. Niestety w spływie na trasie do miejscowości Ulucz mogą wziąć udział tylko szczęśliwcy, którzy trafia na sprzyjające warunki panujące narzecze. W sezonie jest to możliwe zaledwie kilka razy ze względu na niski poziom rzeki San.

Jak przygotować się do spływu pontonem?

Jeżeli chcielibyście zwiedzić Bieszczady od nietypowej strony, to spływ pontonem będzie idealnym rozwiązaniem. Najpopularniejsze trasy Sanu są bardzo spokojne i malownicze. Mogą w nich uczestniczyć całe rodziny. Jednak, aby podróż była bezpieczna, należy zachowywać minimalne środki ostrożności. Przede wszystkim należy pamiętać o poprawnym założenia kapoków ratunkowych. Dodatkowo trzeba pamiętać, aby zachować umiar w wychylaniu się za burtę pontonu. Chwila nieuwagi może skończyć się upadkiem do wody.


Wybierając się na spływ pontonem, należy pamiętać o zabraniu ze sobą ubrań, które szybko schną. Warto również mieć drugą parę ubrań, aby przebrać się w suche rzeczy po zakończonej wycieczce. Dzięki temu unikniemy nieprzyjemnych doznań związanych z marznięciem. Musimy pamiętać, że pogoda w górach jest zmienna i po słońcu często pojawia się niespodziewanie deszcz. Dlatego posiadanie płaszcza przeciwdeszczowego jest niezwykle wskazane. W słoneczne wiosenne i wakacyjne dni, warto zabrać ze sobą kapelusz lub czapkę oraz krem z filtrem. Przebywanie na wodzie w pełnym słońcu bez żadnej ochrony, może skończyć się dla nas nawet lekkim poparzeniem skóry.

Wybierając się na spływ rzeką San, warto pamiętać, że zabieranie ze sobą dużej liczby sprzętu elektronicznego nie będzie dobrym pomysłem. Po pierwsze woda może w każdej chwili dostać się do pontonu i zalewać elektronikę. Dodatkowo w czasie spływu ręce najczęściej są zajęte wiosłowaniem, więc tablety, aparaty i selfie stick tak naprawdę nie będą do niczego przydatne.

Spływ pontonem rzeką San będzie wspaniałą przygodą nie tylko dla zagorzałych miłośników Bieszczad. Każdy osoba, która dopiero poznaje te góry, doceni piękno, które oferują malownicze krajobrazy widoczne z rzeki San. Niecodzienne oblicze Bieszczad czeka na turystów spragnionych poznać ich najdziksze zakątki.