Kiedy podczas procesu odchudzania na chwilę przestajemy gubić kilogramy, zazwyczaj popadamy w panikę. Jest to jednak naturalna kolej rzeczy, ponieważ chudniemy cyklicznie. W takich trudnych momentach możemy wspomóc się różnymi sposobami, aby pobudzić metabolizm i na nowo uwrażliwić swój organizm na wysiłek i ujemny bilans kaloryczny.
Jak pobudzić metabolizm?
Najprościej jest np. zacząć dodawać czerwone przyprawy do potraw. Może to być papryka, imbir, chili, kurkuma. Mają one działanie rozgrzewające i poprawiają prace układu pokarmowego. Możemy również sięgnąć po specyfiki z apteki lub ze sklepu zielarskiego. Doskonale sprawdzą się takie preparaty jak pokrzywa indyjska, herbata pu-erh lub inne herbaty z l-karnityną. Pokrzywa indyjska przyczynia się do lipolizy, czyli rozpadu komórek tłuszczowych. Dodatkowo można pić ocet jabłkowy lub drożdże. Najlepiej jest zdecydować się na jeden preparat i go konsekwentnie stosować przez pewien czas. W sklepach dla sportowców dostępne są różnego rodzaju środki spalające tłuszcz zawierające np. sprzężony kwas linolowy, l-karnitynę, johimbinę. Należy pamiętać, że nie suplementy takie jak pokrzywa indyjska czy inne herbatki odchudzające są najważniejsze, a odpowiednia dieta.
Podkręć trening
Po pewnym czasie nasz trening nie wymaga od nas tak dużego wysiłku jak na początku. To znak, że nasz organizm zaadoptował się do danej intensywności treningu. Z tego powodu tempo gubienia kilogramów również może zwolnić. Sposób ćwiczeń możemy zmodyfikować na kilka różnych sposobów. Możemy zwiększyć ilość powtórzeń, zwiększyć tempo wykonywania ćwiczeń tak, aby wykonać, jak najwięcej powtórzeń w najkrótszym czasie, zwiększyć obciążenie, dodać dodatkową sesję cardio na koniec treningu lub dokonać zmiany z umiarkowanego wysiłku na interwały. Dzięki tym zabiegom wprowadzonym kolejno poprawimy efekty treningowe i pozbędziemy się nudy na siłowni.