Frank kosztował ostatnio Polaków 5,02 zł, dolar 4,90 zł, a euro 4,85 zł. Polska waluta słabnie, jej siła mocno zależy od nastrojów na globalnym rynku finansowym, a te są niespokojne. Nic nie wskazuje na to, by kurs waluty w najbliższym czasie zmalał, co może być złą wiadomością dla Polaków, którzy zdecydowali się na zobowiązanie w szwajcarskiej walucie, ich miesięczne raty mogą wzrosnąć nawet o kilkaset złotych.
Szwajcaria podniosła stopy procentowe
Stopy procentowe w Szwajcarii rosną, jeszcze w czerwcu, wynosiły -0,25 pkt proc., powodem podwyżki była inflacja, teraz stopy procentowe wynoszą 0,5 pkt procent. To wzrost głównej stopy procentowej o 0,75 punktów. Możliwe, że podwyżek będzie więcej. Kredytobiorcy mogą się przynajmniej uchronić przed inflacją, korzystając z wakacji kredytowych, natomiast frankowicze muszą przygotować się na wyższe raty i większą kwotę zobowiązania do spłaty. Ministerstwo finansów nie przewiduje wsparcia dla frankowiczów, decyzja jest uzasadniona tym, że frankowicze mogą iść do sądu. Przewalutowanie kredytu szerzej omawia KancelariaKredytobiorcy.pl, materiały mogą okazać się pomocne w zrozumieniu aktualnej sytuacji kredytowej.
Rynek spodziewał się podwyżki, jednak nikt nie jest z tej informacji zadowolony. Wiele krajów europejskich obecnie obniża prognozy wzrostu gospodarczego ze względu na rosnące koszty energii.
Jak podwyżki stóp procentowych w Polsce uderzyły we frankowiczów?
Osoby, które posiadają zobowiązanie finansowe w innej walucie w postaci kredytu hipotecznego, obawiają się nie tylko o rosnące stopy bazowe, ale też o sam kurs waluty. Oba te czynniki działają obecnie na niekorzyść frankowiczów. Raty kredytu zmieniają się na podstawie stóp procentowych NBS, a to ile frankowicze finalnie zapłacą, w dużej mierze zależy od kursu waluty, a złotówki są coraz słabsze.
W październiku jeden frank kosztował około 5 złotych, względem września frank podrożał o 5 procent. Jeśli w czerwcu 2022 roku rata frankowicza wynosiła 674 złote, w październiku było to już około 823 złote.
Czemu Szwajcaria podnosi stopy procentowe?
Narodowy Bank Szwajcarii swoje działania uzależnia od tego, co robi Europejski Bank Centralny. Szwajcarskie władze monetarne dbają o to, by różnica pomiędzy europejskimi a szwajcarskimi stopami nie była zbyt duża, to stąd te działania mające umocnić franka. Według niektórych analiz finansowych EBC do końca roku będzie miał 2 proc. stopy depozytowej, możemy się zatem przyjąć, że nie będzie to ostatnia podwyżka stopy procentowej w Szwajcarii.
Rosnący kurs franka i osłabienie kursu złotego względem dolara i euro tylko zachęca niezdecydowanych frankowiczów, by wkroczyć na drogę sądową.
