czwartek, 19 styczeń 2023 15:59

Randkowe alternatywy dla Tindera

opis na tinderze opis na tinderze pixabay

To nic nowego, iż miłość można znaleźć w zasadzie wszędzie. Na spacerze z psem, podczas wizyty w sklepie, w szkole, a nawet w pracy. Prawda też taka, że w XXI wieku większość aspektów naszego życia przeniosło się do sieci internetowej i poszukiwanie przelotnego romansu czy partnera na całe życie nie jest tutaj żadnym wyjątkiem.

Nie jest również żadną tajemnicą, że Tinder jest jedną z najpopularniejszych aplikacji randkowych na świecie. Istnieją jednak inne alternatywy i właśnie tego dotyczy poniższy artykuł.

 

Na Tinder randkowanie się nie kończy

Od czasu swojej premiery w 2012 roku Tinder stał się  faktycznie jedną z najpopularniejszych, internetowych aplikacji randkowych. Jego prostota była wówczas częścią tego, co czyniło go na starcie tak atrakcyjnym. Główna zasada działania tego portalu wiąże się z korzystaniem z geolokalizacji - aplikacja pokazuje profile użytkowników z preferowaną płcią i przedziałem wiekowym w określonym obszarze geograficznym. Podgląd fotek miał podpowiedzieć wybór osoby. Takie dopasowanie jest być może logiczne, ale czy na pewno trafione? Warto zwrócić uwagę, że istotną rolę pełni również opis na tinderze.

Z czasem wielu internetowych randkowiczów zaczęło mieć pewne problemy z podejściem Tindera do kwestii romansów i związków. Krytykowano, że aplikacja koncentruje się za bardzo na samym wyglądzie, a ponadto system przesyłania wiadomości był daleki od idealnego. Płatne subskrypcje to też nie było to... Zaczęły się zatem poszukiwania sensownych alternatyw.

Alternatywy dla Tinder

Szczęśliwie w dzisiejszych czasach nie brakuje innych rozwiązań, a twórcy nowych aplikacji prześcigają się w pomysłach by przyciągnąć użytkowników. Warto tutaj zwrócić uwagę zwłaszcza na polskie portale.

Wiadomo, że niektórzy szukają miłości na całe życie, inni natomiast wolą się rzucić w wir bezkompromisowego randkowania. Idealną propozycją dla drugiej grupy osób może być polska aplikacja Erodate. To internetowy serwis przeznaczony dla osób dorosłych, założony już w 2007 roku, jednak rozwijający się niezwykle prężnie. Atutem jest z pewnością darmowa rejestracja, należy tylko (dla względów bezpieczeństwa) podać swój adres email. Oczywiście ewentualne płatności zwiększają pole manewru. 

Dla osób utyskujących na zbyt powierzchowny charakter Tindera, a jednocześnie osobowości nieco bardziej nastawionych romantycznie, rozwiązaniem atrakcyjnym może okazać się aplikacja Badoo. Tutaj znacznie większy nacisk kładzie się na dokładniejsze poznanie osoby z drugiej strony łącza internetowego. Sama rejestracja determinuje szerszy opis swojego charakteru i zainteresowań. Ciekawostką jest, że można wysłać wiadomość do kobiet bez otrzymania polubienia. Ukłon w kierunku samotnych i nieśmiałych panów.

Oczywiście można jeszcze wymienić całkiem świeżą aplikację Facebook Dating czy polecić polską Fotkę. A co powiecie na jeszcze bardziej oryginalną alternatywę dla Tindera? Zaproszenie dziewczyny czy chłopaka poznanego w realu na kolację lub do kina. To oldschool, ale w dobrym stylu! Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że na takich aplikacjach głównie ludzie szukają par do ONS. Co to ons? Chodzi o relacje na jedną noc, a nie poważne związki. Dlatego dla osób, które szukają zobowiązań, portale randkowe mogą być naprawdę trudne w odbiorze.