Nic piękniejszego niż długi weekend albo urlop spędzony na łonie natury, z dala od miejskiego zgiełku, a najlepiej ‒ we własnym domku letniskowym na działce. Domki rekreacyjne z dużym tarasem i otwartym salonem, ozdobionym kominkiem ‒ to marzenie wielu z nas. Wbrew pozorom, spełnienie tego marzenia wcale nie musi być drogie i długotrwałe. Jeśli nie potrzebujesz osobnych sypialni dla wszystkich domowników i nie chcesz podłączać wszystkich instalacji (zamierzasz dogrzewać domek rekreacyjny elektrycznie), to możesz zbudować wymarzoną chatkę bez zezwolenia. Wystarczy, że chęć budowy zgłosisz w odpowiednim urzędzie.
W 2015 roku dokonano nowelizacji prawa budowlanego, w świetle której niektóre domki rekreacyjne można budować na podstawie stosownego zgłoszenia. To spore uproszczenie, wcześniej bowiem konieczna była zgoda na budowę odpowiedniego urzędu. Istnieją oczywiście pewne warunki. Przede wszystkim domek letniskowy nie może być całoroczny, to znaczy, że jego głównym przeznaczeniem będzie sezonowy wypoczynek. Jego powierzchnia nie może przekraczać 35 mkw, a w projekcie należy uwzględnić, że będzie to domek rekreacyjny parterowy. Warto również pamiętać o ograniczeniu ilościowym: na podstawie zgłoszenie można wybudować tylko jeden domek rekreacyjny na każde 500 mkw powierzchni.
Zgłoszenie budowy domków rekreacyjnych powinno zawierać informacje o rodzaju, zakresie i sposobie wykonywania prac budowlanych, a także terminie ich rozpoczęcia. Do zgłoszenia należy dołączyć dokument potwierdzający, że dysponujemy nieruchomością, która może być wykorzystana do celów budowlanych. Warto mieć ze sobą również szkice lub rysunki projektu.
Pozostałe domki rekreacyjne wymagają pozwolenia na budowę. Jeśli więc planujesz budowę domku całorocznego (niezależnie od metrażu) albo sezonowego o powierzchni większej niż 35 mkw ‒ konieczne będzie uzyskanie zezwolenia.
