W zależności od tego, jaki mamy typ skóry – tłustą, suchą czy mieszaną w różny sposób może ona zareagować na stosowaną pielęgnację. Skóra, która wytwarza dużo sebum, świeci się i ma skłonności do wyprysków, łatwiej znosi różne testy kosmetyków niż sucha. Ta z kolei na nieodpowiedni preparat reaguje podrażnieniem, przesuszeniem pieczeniem, zaczerwienieniem.
Skóra sucha
Skóra sucha nie lubi agresywnego oczyszczania, peelingów ścierających. Jeżeli zbyt mocno ją wysuszymy, może to doprowadzić do powstawania podrażnień, a nawet mikro pęknięć. Każde uszkodzenie skóry, nawet to najmniejsze ułatwia wnikanie drobnoustrojów. Powstają wtedy wypryski i ropnie. Możemy wtedy odnieść błędne wrażenie, że skóra potrzebuje jeszcze więcej oczyszczania, a jej potrzebne jest wtedy dobre nawilżenie. Przesuszone pory skóry mają utrudnione oczyszczanie, przez co także mogą powstawać zaskórniki. Do skóry suchej lepszy niż żel do twarzy będzie płyn micelarny lub mleczko oczyszczające. Reszta kosmetyków powinna być nawilżająca. Inaczej skóra będzie się łuszczyć, co będzie źle wyglądać nawet pod makijażem.
Skóra tłusta
Jeżeli do skóry tłustej będziemy używać kremów natłuszczających, nie będzie ona oddychać i przybędzie nam wyprysków oraz innych zmian, pojawiających na skutek zanieczyszczeń i nadmiaru sebum. Skóra tłusta potrzebuje odpowiedniego oczyszczenia, dzielnie znosi ostrzejsze kosmetyki np. żel do twarzy z peelingiem. Błędem jest przekonanie, że tłusta skóra nie potrzebuje kremów. Są jej równie potrzebne, jak skórze suchej, jednak powinny być nieco lżejsze, tak aby nie blokowały dodatkowo porów, natomiast kosmetyki na dzień nie powinny wzmagać efektu świecenia się cery.
Skóra mieszana
Skóra mieszana wymaga szczególnego podejścia, często stosowania różnych kosmetyków w różnych obszarach. W przypadku skóry mieszanej lepiej zastosować delikatniejszy kosmetyk oczyszczający, omijając suche miejsca i mocniejszy nawilżający, lżej smarując tłuste obszary. Dostępny jest również żel do twarzy, peeling i krem do cery mieszanej, jednak trzeba przekonać się doświadczalnie czy rzeczywiście będzie się u nas sprawdzać.