Wielu przedsiębiorców stoi dzisiaj przed dylematem: czy warto kupować używane wózki widłowe, czy lepiej jest stawiać na nowe pojazdy?
Kiedy używane wózki widłowe najbardziej się opłacają?
Wśród popularnych na rynku marek najczęściej natraficie zapewne na wózki widłowe Toyota oraz Linde. Te pojazdy dostępne na rynku wtórnym są dobrą okazją dla małych i średnich przedsiębiorców, dla których cena wózka widłowego z salonu jest zwyczajnie za wysoka. Wtedy zwyczajnie wybieramy to, na co stać firmową kasę. Czy zawsze jest to wybieranie mniejszego zła?
Niekoniecznie, używane wózki widłowe Toyota lub Linde to maszyny wciąż z wysokiej półki, nawet jeśli mają już rozkładówce swoje kilometry. Firma zyska wielofunkcyjny, solidny pojazd za niewielkie pieniądze, a jej pracownicy mogą się przekonać, czy pojazdy tych marek, np. wózki Toyota, pasują im w dłuższej perspektywie.
Używane wózki widłowe (patrz. https://www.dunpol.com.pl) sprawdzają się także wtedy, gdy pojazd ten nie jest bardzo eksploatowany, a pełni funkcję zadaniowego, wprawianego w ruch od czasu do czasu. Nie ma wtedy sensu inwestycja w nowy wózek widłowy – lepiej przeznaczyć środki na narzędzia lub maszyny, które są bardziej używane i potrzebne.
Czy używany wózek widłowy to zawsze oszczędność dla inwestora?
Oczywiście, że nie! Wózki widłowe Toyota lub Linde to maszyny, których średnią cenę determinuje uznana na rynku marka. Ich konstrukcja oraz wykorzystane komponenty mogą poniekąd zagwarantować jakość, ale nigdy do końca… tani wózek widłowy może okazać się sprzętem, wymagającym sporych nakładów remontowych. Dobrze wyglądająca z wierzchu maszyna może kryć w sobie sporo mankamentów technicznych, niektóre z nich mogą nawet zagrażać bezpieczeństwu pracowników.
Wózki widłowe Toyota
Naprawa wózków widłowych to koszt podwójny – wie to każdy przedsiębiorca, który pracuje z tymi maszynami. Po pierwsze słono może kosztować nas serwis oraz zakup części zamiennych do wózków widłowych. Trzeba jednak wziąć pod uwagę także przerwę w pracy, jaka wyniknie z tejże awarii – czasem to dotkliwa strata, zwłaszcza jak gonią terminy i nie posiadamy zastępczego wózka widłowego.
Nowe wózki widłowe objęte są gwarancją oraz serwisem. Awaryjność takich maszyn jest oczywiście zdecydowanie niższa, niż używanych, nie jest to jednak żadna reguła, bo i nowe wózki widłowe potrafią się psuć. Plusem jest jednak możliwość skorzystania z pakietu gwarancyjnego. Jeśli eksploatujemy wózek widłowy bardzo intensywnie, a zatem ryzyko awarii jest wyższe, może warto kupić nowy wózek widłowy? Ograniczenie przerw wskutek uszkodzenia wózka widłowego oraz nakładów własnych na naprawę opłaca się.
Wynajem wózków widłowych…
Dla tych, którzy pragną użytkować wózki widłowe krótkoterminowo lub długoterminowo bez konieczności kupowania tych pojazdów, wiele przedsiębiorstw (np. firma Dunpol z Kalisza) umożliwia wynajem wózków widłowych na dogodnych warunkach. Czy polecamy takie rozwiązanie? Korzysta z niego coraz większe grono przedsiębiorstw, w tym przede wszystkim duże zakłady produkcyjne. Decydują się na nie głównie dlatego, że wózki widłowe są stale monitorowane pod kątem technicznym oraz serwisowane, a w razie awarii usterki usuwane są natychmiastowo przez wynajmującego (lub podstawiany jest zastępczy wózek widłowy).
