Nie wspominając oczywiście o kwestii domu, gdzie wszystko musimy zaprojektować i wybrać od zera. Sprawdzamy czym kierować się przy wyborze okien i drzwi, by zapewnić maksymalną termoizolację.
Współczynnik przenikalności cieplnej
Odwiedzając sklep, w którym odbywa się sprzedaż okien, koniecznie zwracajmy uwagę na powyżej wspomniany parametr. Będzie on wyrażony najczęściej dwucyfrową liczbą. Im jest mniejszy, tym mniej ciepła może przeniknąć przez dane okno, w momencie gdy jest szczelnie zamknięte. Znajdziemy okna mające nawet po trzy pary uszczelek, co w teorii powinno zapewnić maksymalne efekty zatrzymywania ciepła wewnątrz pomieszczeń. Jednak jak pokazują testy, niekoniecznie tak musi być. Stolarka okienna może bowiem przepuszczać ciepło także w innych miejscach, na przykład tam, gdzie szyba mocowana jest do ramy. Dlatego też, by ten efekt ograniczyć, w handlu znajdziemy okna mające aż trzy szyby.
Właściwy sposób montażu
Nawet najlepsze okna lub drzwi termoizolacyjne nie spełnią swojej roli, jeżeli będą nieprawidłowo osadzone w murze. Mowa tu o uszczelnieniu połączenia pomiędzy ścianą a krawędzią ramy okiennej. Jeżeli tamtędy będzie nam "wiało" do wnętrza, to nawet potrójne uszczelki ani szyby nie pomogą. Dlatego też bardzo poleca się, by montaż okien przeprowadzała profesjonalna firma, która dobrze zna się na rzeczy. Często bowiem nie wystarczy użyć zwykłej pianki montażowej, należy zastosować również inne specyfiki, jak specjalne kleje. Na szczęście usługi montażowe często dostępne są już w cenie okna, gdy kupujemy je w pewnych sieciach marketów budowlanych.
Przekonaliśmy się więc, że okna mocno zachwalane przez producentów, posiadające kilkukrotnie zdublowane rzędy uszczelek czy szyb, wcale nie muszą być najlepsze. Najważniejszy jest tu współczynnik przenikalności i to o niego powinniśmy pytać w sklepie, podczas wybierania konkretnego produktu. Zadbajmy też o to, by montaż przebiegł z najwyższą starannością, ponieważ są to prace, które wykonuje się raz na długie lata.
