wtorek, 12 styczeń 2016 13:55

Opłata za cudze śmieci

Bardzo przykra sprawa miała miejsce około pół roku temu na prywatnych działkach w pewnej wsi pod Częstochową. Właściciele tych terenów zgłosili do urzędu gminy proceder zaśmiecania ich działek przez nieznane osoby. Problem był o tyle duży, że zaczęły się tam tworzyć powoli istne wysypiska śmieci i trwa to już dłuższy okres czasu. Adwokat reprezentujący gminę stwierdził, że za czystość działki odpowiada nie kto inny, a jej właściciel.

Na wspomnianych wysypiskach można było znaleźć bardzo wiele różnych odpadów z różnych kategorii. Dochodzenie właścicieli wykazało, że źródłem śmieci jest prawdopodobnie jedno z krakowskich osiedli. Skąd taka informacja? Ktoś był na tyle nierozsądny, że wśród śmieci zostawił faktury, z których można było odczytać informacje krakowskich firm. Część z tych dokumentów została przekazana policji, zaś inne trafiły do urzędu gminy. Mieszkańcy byli pewni, że sprawa szybko zostanie załatwiona, lecz już po miesiącu policja umorzyła postępowanie.

            Rzecznik częstochowskiej policji stwierdził, że okazane dowody nie były wystarczające, aby powiązać krakowskie osoby z procederem zaśmiecania małej wioski. Na nic zdały się prośby i zażalenia. Władze gminy twierdzą, że starają się pomóc tym mieszkańcom, lecz na tyle ile mogą. Została wydana decyzja o uprzątnięciu tych śmieci, lecz jest ona odraczana. Władze proponują pomoc w znalezieniu przedsiębiorstwa, które wywiezie śmieci, lecz opłacić taką usługę będą musieli już sami właściciele. Koszt takiej czynności może wynosić nawet 60 tysięcy złotych.

            Jeden z radnych gminy ma inne zdanie i twierdzi, że wezwałby firmę upoważnioną do odbioru śmieci i opatrzoną takim sloganem, jak np.wywóz gruzu Warszawa. Następnie zleciłby wywóz śmieci takiej firmie, odebrał fakturę i kosztami obciążył gminę, gdyż to ona w teorii jest właścicielem tych śmieci. Widać, że zdania są mocno podzielone, lecz nic nie zbliża właścicieli działek do rozwiązania tej całej sprawy. Śmieci przybywa z dnia na dzień a ludzie za nic mają sobie ekologię, czy nawet zwykłą ludzką uczciwość. Może lepiej pójść za genialnym pomysłem policjantów, którzy zaproponowali zamontowanie kamery szczerym polu.

Styl życia

  • 1