Oprócz flokowanie desek rozdzielczych i podszybia aut z powodzeniem można w taki sposób potraktować także drzwi, podsufitki a nawet karoserię. Metoda ta cechuje się bardzo dużą uniwersalnością.
Jak przebiega ten proces?
Flok to strzyża tekstylna nanoszona na odpowiednie elementy wnętrza samochodu. Przed tym należy go jednak poddać demontażowi, czyszczeniu, odtłuszczaniu oraz wyrównaniu. W następnym kroku dany element zostaje pokryty klejem po czym natryskuje się go specjalistycznym pistoletem. Zabieg przebiega dość szybko jednak jego końcówka wymaga poświęcenia dużej ilości uwagi. Po skończeniu procesu należy odczekać aż klej wyschnie. Po jego wyschnięciu powierzchnia do złudzenia będzie przypominać przyjemny w dodatku zamsz. Sam strzyż najczęściej wykonywany jest z bawełny, nylony bądź wiskozy. Długość jego włosia przeważnie wynosi od 0,6 mm do 1 mm. Jest niepalny i antystatyczny a położony w odpowiedni sposób nie będzie ulegał działaniu warunków atmosferycznych.
Zalety i wady
Zdecydowaną zaletą tego zabiegu jest niska cena. Szczególnie w porównaniu z obszywaniem. Flok poradzi sobie świetnie z elementami o zróżnicowanych kształtach, który obszycie było by bardzo trudne. Strzyża używana przy tego typu operacjach dostępna jest w wielu wersjach kolorystycznych dlatego też każdy kierowca może dostosować ją do swoich potrzeb i upodobań. Flokowane elementy nie zbierają kurzu, a ich czyszczenie nie wymaga wiele pracy. Jedną z niewielu wad tego procesu jest zmniejszona odporność na ścieranie.
Flokowanie samemu?
Zabieg ten jak najbardziej można wykonywać samemu w domowych warunkach jednak, jest to czynność nieopłacalna i trudna w wykonaniu. Strzyża nie kosztuje wiele jednak na pistolet należy wydać około 2-3 tysiące złotych. Operacja wymaga dużej precyzji. Lepszą opcją w tym przypadku będzie udanie się do specjalistów i wykupienie tej usługi bezpośrednio u nich. Koszt najczęściej będzie wynosił od 50 do 200 złotych.
https://alterflock.pl/ - profesjonalne flokowanie.
